Zjazd Absolwentów i uroczystość jubileuszowa rozpoczęła się zgodnie za staropolską tradycją mszą świętą w Kościele pw. Św. Wawrzyńca. Przewodniczyli jej absolwenci szkoły: ks. Roch Walczak i Mirosław Jagiełło.

5.jpg
     Msza święta odprawiana przez absolwentów ks. Rocha Walczak
i Mirosława Jagiełłę

6.jpg

Szczególnym momentem było przekazanie przez księdza prałata Stanisława Pisarka historycznego sztandaru Koedukacyjnej Szkoły Handlowej Związku Kupiectwa Polskiego z roku 1932. Przepełnione wspomnieniami i bardzo osobiste było wystąpienie wygłoszone przez ks. Mirosława Jagiełło.
"Ogromnie się cieszę, że jako uczeń Szkoły mogę dziś głosem Kościoła przemawiać do nas wszystkich, którzy tworzymy wspólnotę modlitwy w tym kutnowskim kościele. Jednocześnie czuję ogromną tremę wobec grona Profesorów, przed którymi trzeba było zdawać egzamin wiedzy i zachowania. Obdarzony medalem kapłaństwa Chrystusowego podobnie jak i moi Bracia Kapłani, wychowankowie tej Szkoły, chcę podjąć rozmyślanie nad sensem nauki i wiary - mówił. Określając wpływ szkoły na postawę i wybory człowieka, zacytowała słowa
"niedoścignionego wzoru nauczyciela (...) papieża Jana Pawła II"
"Któż z nas miał w życiu i nie wspomina z wdzięcznością takiego człowieka: kapłana, nauczyciela, profesora lub przyjaciela, który umiał odsłonić przed nami nowy świat wartości i wzbudzić dla niego trwały entuzjazm, czy nawet nadać cały kierunek życiu?"
Opatrzył je własnym komentarzem świadczącym o szacunku, jakim darzy nauczycieli, wychowawców i innych pracowników: "Pamiętamy Profesorów mądrych, a tacy byli wszyscy. Dziś dziękujemy za szkołę życia. Za zdobytą wiedzę. Za życiową mądrość. Za naukę gry w szachy - czasem na księgowości. Ale dlatego pamiętamy Pana profesora, który lubił grać w szachy, ale nie lubił przegrywać. Dzięki Paniom w sekretariacie mieliśmy podstemplowane legitymacje. Dziękujemy Tym, dzięki którym mieliśmy ciepło i w szkole i w internacie. Dziękujemy za to, że nie byliśmy głodni. Dziękujemy za każde Dobro."

8.jpg
Przekazanie sztandaru

Przemarsz ulicą Królewską do Kutnowskiego Domu Kultury odbywał się w strugach deszczu. Część oficjalną przygotowaną przez Panią Annę Janiak rozpoczął hymn "Gaudeanmus igitur" w wkonaniu Chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Karola Kurpińskiego w Kutnie pod dyrekcją Pana Profesora Czesława Tomaszewskiego.

3.jpg
Pani Dyrektor Krystyna Jarecka witana przez Absolwentów

widownia.jpg
Absolwenci na sali widowiskowej Kutnowskiego Domu Kultury

 "Czymże jest pamięć, jeśli nie powrotem w czasie...
Niezwykłym wehikułem, który pozwala nam odbyć podróż ku temu, co minione. Zadziwiające jest, że im dalej jesteśmy od tego, co przeżyliśmy, tym mocniej za tym tęsknimy.
Liść, kwiat, szkolny dzwonek, pierwsza a może ostatnia ławka, sukcesy, porażki, czyjś uśmiech, ciepło dłoni...
Pamięć to malarz powrotów, to "dusza utęskniona" przywracająca okruchy życia"...

                  
W ten serdeczny sposób powitali Zebranych prowadzący absolwenci - Ilona Karmelita i Robert Stoliński. Oficjalnego otwarcia uroczystości dokonała Pani Dyrektor Zofia Falborska.

przem_falborska.jpg
Przemówienie Pani Dyrektor Zofii Falborskiej

W swoim pierwszym wystąpieniu wyróżniła nauczycieli:
Panią Janinę Handzelewicz, Panią Annę Stańczyk, Państwa Krystynę i Tadeusza Jareckich, Pana Ryszarda Durbajłło. Obecnym wręczono medale okolicznościowe. Tych, zaś których pośród nas już nie ma uczczono minutą ciszy, a na ich mogiłach złożono kwiaty.
Po przemówieniach, życzeniach, gratulacjach gości oficjalnych nastąpiła ceremonia wręczenia odznaczeń i nagród nauczycielom i innym pracownikom szkoły.

falborska.jpg
 Podziękowania dla Pani Dyrektor Zofii Falborskiej

zawadzka.jpg
Pan Jerzy Posmyk - Łódzki Kurator Oświaty wręcza nagrodę
Pani wicedyrektor Agnieszce Zawadzkej

engel.jpg
Pani wicedyrektor Henryka Engel wyróżniona nagrodą Prezesa Klubu Aktywnych
- Pana Zygmunta Grzesiaka

Część oficjalną uroczystości zakończyło wprowadzanie sztandarów - znaków przedwojennej i powojennej historii szkoły oraz pocztu symbolizującego oczekiwanie na nowy sztandar.

sztandary.jpg
 Młodzieżowe poczty sztandarowe

"Historia szkoły to historia tych, którzy ją tworzyli" - powiedzieli prowadzący uroczystość przywołując nazwiska dyrektorów:
- Pana Henryka Miksy,
- Pana Jana Jaczynowskiego,
- Pana Franciszka Miksy,
- Pana Czesława Falborskiego,
- Pana Henryka Kierszki,
- Pana Jana Firka,
- Pana Zygmunta Pietrzykowskiego,
- Pani Zofii Falborskiej

14.jpg
Dyrektorzy szkoły: Pani Zofia Falborska, Pan Jan Firek i Pan Zygmunt Pietrzykowski

W imieniu dyrektorów głos zabrał długoletni dyrektor darzony szacunkiem przez kolejne pokolenia Jana Firka, twórca wydziału zaocznego.
Nie mógł być obecny na uroczystości Pan Dyrektor - "legenda szkoły, znakomity nauczyciel i wychowawca, wspaniały człowiek, pełen optymizmu, otwarty, życzliwy, wyrozumiały..." - Pan Czesław Falborski.
Zebrani wyrazili szacunek dla tej Niepospolitej Postaci brawami na stojąco.
Wnuczka Pana Dyrektora - Pani Oliwia Falborska odczytała list, który skierował On do uczestników zjazdu:

oliwia.jpg"Przesyłam serdeczne pozdrowienia wszystkim absolwentom uczestniczącym  w Zjeździe z okazji 70 - lecia szkoły oraz członkom Rady Pedagogicznej. Żałuję, iż ze względu na wiek i stan zdrowia nie mogę uczynić tego osobiście. Z satysfakcją poprosiłem swoją wnuczkę o przekazanie Państwu tych słów i dumny jestem, że kontynuuje ona tradycje nauczycielskie w naszej rodzinie.

                   Życzę wszystkim pomyślności i zdrowia.
                         Z poważaniem i wyrazami szacunku.

                                                    Czesław Falborski

 

 

 

 

 

Niezwykłą atmosferę spotkania odzwierciedlił program artystyczny przygotowany przez Panią Annę Janiak oraz obecnych uczniów Zespołu Szkół Nr 3.
"Odbyłam piękną, podróż sentymentalną" dzięki nastrojowi muzyczno - poetyckiej części artystycznej" - napisał w liście do Dyrektor Zofii Falborskiej - Pani Teresa Szarek.

Poruszające było przemówienie Pana mecenasa Tadeusza Stawowskiego, który
w umiejętny sposób połączył dzieje szkoły z powojenną historią Rzeczypospolitej.

"Wszystkim nauczycielom po upływie pięćdziesięciu siedmiu lat w imieniu kochanych, niezapomnianych, najmilszych Koleżanek i Kolegów i swoim składam wyrazy najserdeczniejszego szacunku. Sobie też składam nawzajem wdzięczność wspomnień z tych pięknych, skromnie przebytych lat (...) Zbędne nam były kodeksy praw ucznia, gdyż autorytet, powaga i dostojność nauczycieli, wychowawców i tradycje zwyczaje w polskich szkołach same kształtowały wizerunek i postępowanie uczącej się młodzieży.
Naszym wszystkim nauczycielom i wychowawcom: tym z odległej przeszłości i obecnym za ich trud, skromne uposażenie składam jeszcze raz wyrazy szacunku."
   
"Poloneza czas zacząć..." - słowa z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, podniosła muzyka, ukłony tancerzy przypominały byłym uczniom bal, w którym uczestniczyli w progu dojrzałości, na sto dni przed maturą. Wieczorem znów miały zabrzmieć takty muzyki z minionych lat. Nad przygotowaniem wieczornego spotkania czuwała Pani wicedyrektor Henryka Engel.

Absolwenci uczestniczyli w Zjeździe ufundowali  tablicę pamiątkową według projektu
Pani wicedyrektor Agnieszki Zawadzkiej.
Widnieje na niej napis:

                    "Twórcom dziejów i tradycji szkoły,
                     współtwórcom jej teraźniejszości
                     oraz kreatorom przyszłości."

Uroczystego odsłonięcia dokonał jeden z najstarszych absolwentów a jednocześnie
wieloletni pracownik szkoły - Pan Lechosław Kubiak w towarzystwie Pani Małgorzaty Konarskiej i Urszuli Urbaniak.

4.jpg
Odsłonięcie tablicy pamiątkowej ufundowanej przez Absolwentów

Nasza szkoła otrzymała w darze od Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu pracownię komputerową . Jest to efekt współpracy inicjatora przedsięwzięcia Pani Dyrektor Zofii Falborskiej i lokalnych parlamentarzystów: Pani senator Aleksandry Koszady i Pana posła Michała Kaczmarka oraz władz samorządowych.
Przecięcie wstęgi nastąpiło w dniu jubileuszu.

koszada.jpg
 Pani  senator Aleksandra Koszada dokonuje przecięcia wstęgi

"Nim rozstaniemy się ..." melodia ta była przewodnim Balu Absolwentów, który odbył się w stołówce internatu. Tak wspomina go uczestniczka - Pani Krystyna Grzeszkowiak:

"Bal  Absolwentów, który odbył się 5.10.2002 r. w Zespole SzkółZ Nr 3 w Kutnie sprawił ogromną radość wszystkim uczestnikom.
Była to wspaniała okazja do spotkania się razem po wielu latach. Ja i moje koleżanki z
 rocznika spotkaliśmy się po 20 - tu latach, bo tyle właśnie minęło od ukończenia szkoły. Uczucia były miłe i serdeczne. Bawiliśmy się wszyscy całą noc wesoło i beztrosko. Żadna z nas nie myślała wtedy o rodzinach, dzieciach, kłopotach dnia codziennego. Czułyśmy się tak, jak za dawnych czasów szkolnych, cieszyliśmy  się, że w takiej chwili jesteśmy razem. Każda z nas opowiadała  o sobie i swoim życiu osobistym. Oglądaliśmy zdjęcia naszych rodzin. Było dużo niezapomnianych wspomnień z czasów szkolnych np "jak trzeba było przełożyć klasówkę z matematyki, rachunkowości, czy języka niemieckiego". Wspominaliśmy "życie internackie", spacery po mieście i czasem prace w kuchni. Spotkaliśmy się z niektórymi profesorami z balu. Dużo rozmawialiśmy o sptkaniu w szkole z naszymi wychowawcami.
Zespół muzyczny, który przegrywał do tańca, nie pozwalał nam siedzieć przy zastawionych stołach. Zabawa trwała do rana. Nikt nie czuł się zmęczony, a wszyscy byli bardzo szczęśliwi i zadowoleni. Gdy nadeszła pora rozstania, były serdeczne uściski i przyrzeczenia na piśmie listów, wymiana zdjęć i telefonów. Przeżycie takiego spotkania po wielu warte były wielkiego "zachodu".
Z poważaniem - uczestniczka Balu Absolwentów - Krystyna Grzeszkowiak.