Cytat Wisławy Szymborskiej, kwiaty i świeca

W piątek zmarła pani Krystyna Jarecka- wieloletnia wicedyrektor naszej szkoły i nauczycielka przedmiotów zawodowych. Wyjątkowa osobowość, człowiek wielce życzliwy, znakomity wychowawca wielu pokoleń absolwentów – chyba żadne z określeń nie oddaje w pełni, kim była Pani Krystyna Jarecka. Nie jest łatwo pisać o Pani Wicedyrektor w czasie przeszłym. 

Była absolwentką Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Łódzkiego.  Pracę w naszej szkole rozpoczęła –razem z mężem, który był nauczycielem fizyki - w 1964r. Pani Wicedyrektor uczyła przedmiotów zawodowych: księgowości, arytmetyki gospodarczej, rachunkowości sklepowej i magazynowej, spółdzielczości, ekonomiki handlu, statystyki, pracowni ekonomicznej, mechanizacji prac obrachunkowych, towaroznawstwa, technologii i towaroznawstwa, pisania na maszynie. Dawni wychowankowie, wspominając Panią Krystynę Jarecką, podkreślali jej zaangażowanie, obowiązkowość, dokładność, perfekcjonizm, wiedzę i otwartość na potrzeby młodego człowieka. Uczniów znała doskonale i zawsze traktowała podmiotowo. Była specjalistką w swojej dziedzinie i ciepłym, życzliwym człowiekiem. Podczas zjazdów absolwentów zawsze witana była z wielką serdecznością przez swoich wychowanków, a gdy organizatorzy wymieniali jej nazwisko rozlegały się największe, najgłośniejsze, najgorętsze brawa.

Pani Krystyna Jarecka w latach 1978-2000 była wicedyrektorem naszej szkoły- pierwszą kobietą na tym stanowisku. Nauczyciele wspominają jej wyrozumiałość, pogodę ducha, dowcip, znajomość licznych anegdot, które opowiadała przy różnych okazjach.  Zawsze można było liczyć na Jej pomoc. Chętnie wspierała nauczycieli w sprawach zawodowych, dzieliła się swoim doświadczeniem, życiową mądrością i spostrzeżeniami, życzliwie udzielała rad debiutującym w zawodzie i  podkreślała, że najważniejszy w szkole jest uczeń. Była autorytetem dla całej szkolnej społeczności. Swoją wiedzą, pasją i obowiązkowością budziła szacunek nauczycieli, pracowników niepedagogicznych,  uczniów.I sama też każdego traktowała z szacunkiem.

Pani wicedyrektor Krystyna Jarecka odeszła na emeryturę w 2001r. Potem wielokrotnie odwiedzała nas z okazji szkolnych świąt. Czuła się związana z tym miejscem, którego historię kształtowała przez całe swoje zawodowe życie.

W szkolnej monografii znalazły się Jej wspomnienia zatytułowane ,,Największa i najpiękniejsza przygoda mojego życia”.  Napisała wówczas ,,Praca była dla mnie nie tylko obowiązkiem, ale też radością i przyjemnością, a to niezwykle ważne. Nasi absolwenci pracują w różnych zawodach na kierowniczych stanowiskach, są cenieni przez przełożonych i szanowani przez podwładnych. Czy jest większa nagroda dla nauczyciela?”

Pani Wicedyrektor Krystyna Jarecka- wspaniały wychowawca, wybitna nauczycielka, mądry i życzliwy człowiek- dołączyła do tych, którzy ,,Przeszli w historii oklasku…”